Przegorzały

fot. Przegorzały

Położona na stokach Lasu Wolskiego i Sikornika wieś pomiędzy Bielanami, a Zwierzyńcem wzmiankowana była po raz pierwszy już w roku 1162. Najstarsze zapisy mówiły o „Pregoral” i „Przegorzali” – co oznaczało „wypalone miejsce”. Od zawsze związana z klasztorem Norbertanek, stanowiła istotną część uposażenia sióstr. O prehistorycznej proweniencji osady świadczą wyniki badań archeologicznych, które wykazały, że w rejonie wsi istniało już w okresie górnego paleolitu (ok. 30 tys. lat temu), znaczące obozowisko.

W średniowieczu centrum zabudowy rozciągało się wzdłuż traktu do Oświęcimia (późniejsza ul. Księcia Józefa) oraz w okolicach dzisiejszych ulic Jodłowej i Przegorzalskiej. W ciągu kolejnych stuleci, nastąpił podział Przegorzał i oprócz części należącej do norbertanek, było jeszcze trzech innych właścicieli: nieistniejące dziś kościoły Wszystkich Św. i św. Michała oraz szlachcic Jakub Koniecpolski. W roku 1528, sekretarz królewski Just Decjusz starszy wykupił część szlachecką, dzierżawiąc ją następnie przybyłym z Włoch kamieniarzom, budowniczym zamku, a ci wkrótce uruchomili tam cegielnie i wapiennik. Jego syn – Just Decjusz młodszy – scalił natomiast (1566 r.) i przejął części należące dotąd do norbertanek i kościoła św. Michała. Tak powstał – utrzymujący się do końca XIX wieku – podział na Przegorzały Duchowne i Szlacheckie. Po Decjuszu kolejnymi właścicielami wsi byli przedstawiciele książęcych rodów – Lubomirskich i Sanguszków. W XIX wieku wieś przejęli Czartoryscy z sąsiedniej Woli Justowskiej i (do 1886 r.)ponownie Lubomirscy. W roku 1901 kolejna właścicielka – Stanisława Anna hr. Skarbkowa – sprzedała folwark Przegorzały Szlacheckie kamedułom z Bielan. Za 227 morgów ziemi (ok. 130 ha) zapłacili oni wówczas 134 tys. koron. Była to w przybliżeniu równowartość dwóch dużych, dobrze usytuowanych kamienic w Krakowie.

Wśród zabudowy Przegorzał, najstarszym zabytkiem jest karczma z lat 90. XVIII wieku, przy ul. Księcia Józefa 199. Szczególną uwagę zwraca jednak modernistyczna willa własna „Odyniec” (1927-1929), zaprojektowana przez Adolfa Szyszko-Bohusza, na stromym wzniesieniu, ponad wstęgą Wisły. W sąsiedztwie, w latach 1941-1942, na terenie posiadłości  Szyszko-Bohusza i sąsiedniej należącej do przemysłowca Stanisława Burtana, niemieccy okupanci wybudowali tzw. Schloss Wartenberg, na modłę nadreńskiego zamczyska. Był to oryginalny prezent gubernatora Hansa Franka dla Heinricha Himmlera. Jeszcze podczas wojny urządzono tam sanatorium dla oficerów niemieckich. W 1952 roku monumentalny gmach wraz z willą architekta zajął Instytut Badawczy Leśnictwa podlegający Ministerstwu Leśnictwa. Z kolei w 1973 roku zapadła decyzja o umieszczeniu tam Instytutu Badań Polonijnych UJ (aktualnie Instytut Polonijny UJ), który w chwili obecnej zajmuje wybudowane nieopodal (1990 r.), Kolegium Polonijne im. Kazimierza Pułaskiego i Dom Gościnny UJ Przegorzały. Po oddaniu do użytku nowego kompleksu, historyczny obiekt wydzierżawiony został na hotel i restaurację. Warto jeszcze wspomnieć, że mimo podjętych po 1989 roku starań, spadkobiercom Adolfa Szyszko-Bohusza nie udało się odzyskać rodzinnej posiadłości, przejętej jako porzucone dobro poniemieckie…

W roku 1941 Przegorzały włączono do Krakowa jako XXXI dzielnicę katastralną, jednak pod zmienioną wkrótce nazwą – Wartenberg. Z tragicznym czasem okupacji związany jest teren po wyrobisku gliny dla pobliskiej cegielni Jakuba Finkelsteina. Teren ten, leżący na stokach Sikornika, na granicy Zwierzyńca – zwany Glinik – stał się miejscem masowych egzekucji. Od listopada 1939 do października 1944 stracono tam ponad 1300 osób. W roku 1967 na Gliniku (ul. Bruzdowa) zbudowano mauzoleum poświęcone pamięci ofiar.

Dość późno erygowano przegorzalską parafię pod wezwaniem Chrystusa Króla (1950 r.), poddając równocześnie adaptacji na kościół część zabudowań klasztoru Jezuitów, przy ul. Zaskale. W latach 1967-1972 kościół ten rozbudowano i odnowiono.

Na koniec wyjaśnić należy, że przedstawiona tu karta widokowa (ok. 1914 r.) tak naprawdę …nie przedstawia Przegorzał. Widoczny na fotografii – zachowany w prawie niezmienionej postaci – budynek koszar z początku XX wieku, stoi jeszcze na Zwierzyńcu. Historyczna granica Przegorzał biegnie kilkaset metrów dalej – mniej więcej na przedłużeniu ul. Rybnej, w kierunku północnym. Ale dobrze się stało, bo był to pretekst do opowieści o ciekawej historii tej dawnej wsi, a o widokówkę z właściwych Przegorzał byłoby niezwykle trudno…